


Kierowcy Monster Energy przygotowują się do rozpoczęcia mistrzostw motocrossowych AMA Pro
Chase Sexton (Honda) i Jo Shimoda (Pro Circuit/Kawasaki) wspierani przez Monster Energy prowadzą atak Monstera na sezon wyścigów motocyklowych na świeżym powietrzu
Jeśli jesteś okazjonalnym fanem profesjonalnych wyścigów na motocyklach typu dirt bike, czyli „motocrossie”, może masz deskorolkę u boku, deskę surfingową w garażu lub snowboardową wiszącą na ścianie, mamy dla Ciebie połączenie podstaw Motocrossu i historii kierowców Monstera. Dzięki temu będziesz na bieżąco z tym, co dzieje się tego lata, ponieważ właśnie zakończone mistrzostwa Monster Energy AMA Supercross zostaną przeniesione ze stadionów na wiejskie tory wraz z corocznymi mistrzostwami AMA Pro Motocross.
W AMA Pro Motocross biorą udział prawie wszyscy sportowcy, których śledziłeś podczas Monster Energy AMA Supercross. Kilka osób, które przegapiły sezon SX z powodu kontuzji, wróci, a kilku, głównie weteranów, zrezygnuje z sezonu outdoorowego mając kontrakty „tylko na supercross”. Ale w większości jest to ta sama obsada czołowych światowych profesjonalnych kierowców motocrossowych, którzy ustawili się w kolejce na Anaheim 1 w styczniu i właśnie zakończyli swój sezon „halowy” (lub stadionowy) dwa tygodnie temu w Salt Lake City.
Mistrzostwa AMA Pro Motocross odbywają się już jakiś czas. Szczególnie jeden tor w tym roku, RedBud MX z Michigan, będzie obchodził 50. rocznicę 1 lipca. Tory na 11-rundowej trasie, która trwa od końca maja do końca sierpnia, rozciągają się od Pacyfiku z powrotem do Atlantyku, rozsiane po środkowych i północno-wschodnich stanach USA. Rywalizujący zawodnicy jeżdżą w tych samych fabrykach/zespołach (Kawasaki, Yamaha, Honda, Suzuki itp.), rywalizując na tych samych motocyklach – które zostały dopasowane do ścigania się na dłuższych, bardziej wytrzymałych torach zewnętrznych (w porównaniu do supercrossu halowego).

Faworyci Monster Energy:
Chase Sexton (Honda) - zajął 2. miejsce w klasyfikacji generalnej w pierwszej klasie 450 w zeszłym sezonie za Eli Tomacem wspieranym przez Monster Energy (Star Racing/Yamaha), który jest poza sezonem z powodu kontuzji ścięgna Achillesa. Sexton powraca jako jeden z faworytów do wygrania klasy 450 i wyruszony z tej samej ciężarówki, co drugi faworyt - Jett Lawrence z Hondy. Bitwa Sextona i Lawrence'a bez wątpienia będzie głównym punktem serii tego lata.
Dylan Ferrandis (Monster Energy/Star Racing/Yamaha) - zaledwie kilka lat temu, w 2021 roku, francuski wielki Ferrandis był nie do powstrzymania w klasie 450, zdobywając mistrzostwo aż o 73 punkty nad Tomacem. Ferrandis doznał kontuzji w Anaheim 2 (runda 4.) i przegapił pozostałą część sezonu supercross w tym roku. Gotowy do jazdy na powietrzu Ferrandis, jeśli udaje mu się być zdrowym, jest jednym z trzech największych zagrożeń, aby wygrać w klasyfikacji generalnej (z Sextonem i Jettem Lawrencem).
Jo Shimoda (Monster Energy/Pro Circuit/Kawasaki) — w zeszłym sezonie Shimoda wbił klin między braci Lawrence z Hondy, wyprzedzając Huntera Lawrence'a, zajmując 2. miejsce w klasyfikacji generalnej serii 250. Shimoda przegapił większą część sezonu Monster Energy AMA Supercross 2023 z powodu kontuzji, ale wrócił z solidnymi wynikami. Jest zdecydowanie jednym z faworytów do walki o tytuł 250 tego lata.
Justin Cooper (Monster Energy/Star Racing/Yamaha) - zawsze zagrażający nie tylko podium, ale także zwycięstwem w klasie zewnętrznej 250. Cooper awansował do klasy 450 w supercrossie z pewnym ograniczonym sukcesem - rywalizując tylko w pięciu rundach - przed przestawieniem się z powrotem na klasę 250 na sezon outdoorowy. Zawsze szybki i zawsze z przodu, szukaj Coopera, który szybko wydostanie się z bramki na Fox Raceway (Pala, Kalifornia) w ten weekend.

Zawodnicy wspierani przez Monster Energy, których warto obserwować:
Adam Cianciarulo (Monster Energy/Kawasaki) — AC wciąż (podobno) wciąż zmaga się z kontuzją barku, ale pod koniec sezonu supercrossowego zaczął się dobrze prezentować — co dobrze wróży na przyszłość, ponieważ będzie reprezentował fabryczny zespół Kawasaki (Jason Anderson wspierany przez Monster Energy będzie na linii bocznej ze względu na kontuzję z supercrossu). … Nie ma ustalonego harmonogramu powrotu Andersona. A po wyeliminowaniu broniącego tytułu Tomaca to nie ma nikogo więcej w klasie 450 z ekipy Monster Energy (Sexton, Ferrandis i Cianciarulo).
W klasie 250 będzie wiele talentów Monster Energy. Począwszy od programu Star Racing/Yamaha, w tym (z Cooperem) Levi Kitchen, Haiden Deegan, Jordan Smith i Guillem Farres. Ciekawie będzie oglądać Kitchena i Deegana, bo dla obu to drugi rok w tej klasie, ale to ich pierwszy pełny sezon na świeżym powietrzu. Weteran Smith osiągnął kilka wysokich not w supercrossie i miał dobry czas w Salt Lake City. Hiszpan Farres rywalizował w kilku wyścigach i zajął miejsce w pierwszej 25 w 2022 roku. … Kilka osób na zielonych motocyklach wciąż ma kontuzje, więc potężny program Pro Circuit / Kawasaki będzie działał z ograniczoną liczbą – przynajmniej na początku sezonu. Wraz z Shimodą pojawi się Carson Mumford, który dołączył do zespołu podczas sezonu supercross i konsekwentnie plasował się w pierwszej dziesiątce. A do zespołu rozpoczynającego ten weekend dołączy legenda wyścigów MX-amatorów, Ryder DiFrancesco, oraz Jett Reynolds, który, gdy jest zdrowy, jest niezwykle szybki na świeżym powietrzu. Oczekuje się, że w nadchodzących tygodniach dołączą do zespołu Seth Hammaker, który w zeszłym roku często był w pierwszej piątce, oraz zawsze szybki Austin Forkner.
Rywalizacja rozpoczyna się 27 maja na torze Fox Raceway w Pala w Kalifornii.