MMA
//
Wszystkie Newsy

Jon Jones | Bestia powraca na UFC 285

Data Publikacji:: 24.02.2023

On już jest najlepszy. Skończył schodzenie z wagi. Jest zmotywowany.

On już jest najlepszy. Skończył schodzenie z wagi. Jest zmotywowany.

 

Trzy lata temu Jon Jones stoczył swoją ostatnią walkę z Dominikiem Reyesem na UFC 247 w wadze półciężkiej. Odszedł na dobre z dywizji półciężkiej. Bez inspiracji. Pokonał dywizję, co jeszcze można było zrobić? Proste. Podjął decyzję o przejściu na wagę ciężką.

 

Jego trenerzy powiedzieli, że potrzebuje dwóch do trzech lat, aby przygotować swoje ciało… Teraz jest rok 2023 i przybył Jon Jones, który wraca w wadze ciężkiej.

 

3 marca Jon Jones (26 - 1 - 0 , 1NC ) uwolni bestię w Las Vegas, rywalizując w swojej pierwszej walce w wadze ciężkiej z Cirylem Gane'em (11 - 1 - 0).

 

Chce walczyć z największymi i najlepszymi zawodnikami wagi ciężkiej w UFC, i nie cofnie się przed nikim. Pomiędzy jego ciężkimi treningami usiedliśmy z samą bestią, aby usłyszeć z pierwszej ręki o jego drodze do dywizji wagi ciężkiej.

 

TRZY LATA SKUPIENIA

Powiedziałbym, że przez pierwsze dwa lata mojej nieobecności skupiałem się na sobie. Skupiałem się na prawidłowym przybieraniu na wadze. Mniej więcej rok temu czułem, że jestem prawie gotowy do walki. Jestem gotowy od około roku i jestem po prostu wdzięczny, że mam faceta, który stanął na wysokości zadania.

PRZEJŚCIE DO WAGI CIĘŻKIEJ

Kiedy walczyłem z Dominicem Reyesem, moim celem było po prostu wygrać kolejną walkę i zauważyłem, że mój występ nie był najlepszy. Zacząłem zadawać sobie pytanie, dlaczego nie jestem na poziomie, na którym wiedziałem, że mogę być. Niektóre z odpowiedzi, które do mnie przychodziły, brzmiały, że po prostu nie jestem szczęśliwy.

“Po tej walce zdecydowałem, że opuszczę dywizję na zawsze, zacznę stawiać sobie wyzwania, zacznę marzyć o czymś większym i zdecydowałem, że już nigdy nie będę w wadze półciężkiej.”

W DYWIZJI ZABÓJCÓW

Jestem naprawdę zaszczycony, że jestem w dywizji zabójców. Chcę wyeliminować niektórych z tych naprawdę świetnych zawodników wagi ciężkiej i, aby UFC dało mi z siebie wszystko w ciągu najbliższych trzech lub czterech walk.

 

Ponieważ walka trwa coraz dłużej, zbliżam się do ciebie coraz mocniej. Obliczam twoje ruchy, atak, siłę uderzenia, wszystko.

 

Teraz walczę z facetami, którzy skupiają całą moją uwagę, nie pozwalają mi spać do późna w nocy i spędzają wiele godzin na siłowni, i jestem podekscytowany rywalizacją na wyższym poziomie.

 

ŻYCIE W 113 kg

Nic nie straciłem, a zyskałem dużo pewności siebie. Bycie zawodnikiem wagi ciężkiej wydaje się teraz niewiarygodnie naturalne. Nigdy więcej cierpienia, diety i tego typu rzeczy.

 

Czuję, że naprawdę wyglądam tak jak kiedyś, tylko grubszy na całym ciele. Kocham to, człowieku, kocham to. Obaj moi bracia są sportowcami wagi ciężkiej i czuję, że to jest waga, którą zawsze powinienem mieć.

 

Mogę wygodnie zjeść. Śpię lepiej. Myślę jaśniej. Poruszam się bardziej wybuchowo. Czuję się lepszą wersją siebie.

 

ZYSKI… POZA WAGĄ

Zyskałem dużo wybuchowości.

 

Zyskałam dużo siły.

 

Zdobyłem tę umiejętność kończenia moich obaleń w inny sposób.

 

To siła, której nigdy nie musiałem dorównywać wieloma umiejętnościami.

 

ZALETY BYCIA W LEKKIEJ WADZE CIĘŻKIEJ

Takie rzeczy jak zbijanie wagi: wytrzymałość psychiczna potrzebna do ciągłego zwiększania wagi. Wielu zawodników wagi ciężkiej nie musiało tego doświadczyć.

 

Cały czas trenuję z zawodnikami wagi ciężkiej. Wielu nie lubi przesadzać. Nie lubią się wysilać. Pocą się, ale nie lubią sprintów.

 

Jestem przyzwyczajony do szybszego tempa. Jestem przyzwyczajony do walki z nieco bardziej zdyscyplinowanymi zawodnikami. Wszyscy mówią, że Ciryl Gane jest tak szybki, myślę, że jest szybki jak na zawodnika wagi ciężkiej. Bez względu na to, jak bardzo przytyłem, mój mózg jest przyzwyczajony do obserwowania nadchodzących ataków z pewną szybkością. I jak dotąd w wadze ciężkiej nikt nie był w stanie tego powtórzyć.

 

OPIS PRZECIWNIKA

Zanim ogłoszono tę walkę z Cirylem Gane'em, byłem gotów walczyć z każdym. Po prostu trenowałem dla, dla całej tej trójki. Ciryl, Stipe i Francis. A teraz w końcu mam przeciwnika.

 

Ciryl Gane to duże wyzwanie dla pierwszej walki od trzech lat. Jest bardzo wszechstronny. Jest bardzo aktywny. Jest bardzo wysportowany. Mam pełne ręce roboty z facetem takim jak Ciryl i jestem tym bardzo podekscytowany. To sprawia, że ​​czuję, że żyję i jest to po prostu wspaniałe wyzwanie.

 

Stipe Miocic: Wierzę, że będę z nim walczył w 2023 roku. Jest teraz jednym z najtwardszych facetów. Wie, jak wygrać. Ma świetną etykę pracy. On zawsze ma świetne kardio. Ma moc nokautującą. Jest świetnym zapaśnikiem. On jest całym pakietem. Jestem tutaj, aby zmierzyć się z najlepszymi facetami na świecie.

 

Jon Jones jest gotowy, aby uwolnić bestię w wadze ciężkiej, a walka z Cirylem Gane'em to wyzwanie, którego szukał. W sobotę 4 marca zobacz jak Jones uwalnia bestię.