


Merab Dvalishvili obronił tytuł mistrza wagi koguciej na UFC 311
Merab Dvalishvili odniósł zwycięstwo przez jednogłośną decyzję i obronił tytuł mistrza świata UFC w wadze koguciej.
Merab Dvalishvili obronił tytuł mistrza świata wagi koguciej UFC na UFC 311 w sobotni wieczór. W co-main evencie w Intuit Dome w Inglewood w Kalifornii, 34-latek z Tbilisi w stanie Georgia przeszedł cały dystans, aby odnieść zwycięstwo przez jednogłośną decyzję nad Umarem Nurmagomedovem. Epickie pięciorundowe starcie przyniosło również obu zawodnikom bonus UFC w wysokości 50 000 $ za walkę wieczoru.
UFC 311: Makhachev kontra Moicano odbyło się przed publicznością liczącą 18 370 widzów w Intuit Dome w Inglewood. Z pięcioma walkami na karcie głównej.
Zawodnik Monster Energy Dvalishvili (28-1) wkroczył do Oktagonu w swojej pierwszej obronie tytułu mistrza wagi koguciej UFC. Dvalishvili zdobył pas pokonując Seana O’Malleya na gali UFC 306 we wrześniu 2024 roku.
Jego przeciwnik, 29-letni Nurmagomedov (18-1) z Rosji, podjął walkę o tytuł z niepokonanym rekordem walk w UFC. Uważany za czołowego pretendenta do tytułu wagi koguciej, czy będzie w stanie odebrać pas Dvalishviliemu – czy ponieść pierwszą porażkę?
Od pierwszego gongu obaj zawodnicy nie zadawali żadnych ciosów i szybko rozpoczęli ciężkie wymiany ciosów. Nurmagomedov wywierał presję na mistrza, ale Dvalishvili odpowiadał ciosami z ogromną siłą. Pod koniec intensywnej pierwszej rundy Nurmagomedov uderzył Dvalishviliego potężnym prawym w brodę.
W drugiej rundzie Nurmagomedov zadał potężny cios, który rozkrwawił nos Dvalishviliego, ale mistrz odmówił zwolnienia tempa. Trzecia runda oznaczała znaczącą zmianę w dynamice sił, ponieważ Dvalishvili uciekł się do swoich umiejętności zapaśniczych. Zatrzymał ataki pretendenta serią obaleń, po których nastąpiły szybkie kombinacje ciosów, które wyczerpały wytrzymałość Nurmagomedova.
Teraz, gdy losy walki się odwróciły, Dvalishvili ustanowił dominację w dwóch ostatnich rundach. Naprzemiennie stosując swoje lepsze zapasy i nieustępliwe uderzenia, mistrz wyprzedził pretendenta. Tuż przed ostatnim gongiem Dvalishvili znokautował Rosjanina potężnym prawym sierpowym, po czym wykonał kolejny obal, kończąc brutalną walkę w spektakularny sposób.
Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, sędziowie ogłosili Dvalishviliego zwycięzcą jednogłośną decyzją po pięciu rundach (48-47, 48-47, 49-46). Epicka walka, oznaczająca pierwszą porażkę Nurmagomedova, przyniosła również obu zawodnikom bonus UFC w wysokości 50 000 $ za walkę wieczoru.
„Wiecie. Wiecie, że cały czas trenuję. Jestem maszyną” — powiedział Dvalishvili z Monster Energy broniąc tytułu na UFC 311. „Jestem ciężej pracujący. Cały świat był przeciwko mnie. Wierzę w swoją ciężką pracę… Wierzę w siebie”.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu Dvalishvili ma teraz serię dwunastu wygranych walk. Bądźcie czujni, bo „Maszyna” kontynuuje swoje panowanie w dywizji 135 funtów!