


Wywiad: Wicemistrz Rajdu Dakar 2025, Tosha Schareina z Honda HRC Rally
Niecały rok temu Tosha Schareina wskoczył na pokład samolotu z rodzinnej Hiszpanii do siedziby Monster Energy w Coronie w Kalifornii. Tam student drugiego roku serii FIM World Rally-Raid Championship podpisał umowę, która zapewniła mu stałą pozycję startową w najlepszym na świecie zespole wyścigów motocyklowych terenowych – Monster Energy/Honda HRC Rally.
Schareina przyniósł ze sobą solidne referencje. W poprzednim sezonie ścigał się na pół etatu dla Monster Energy/Honda, w 2024 r. Schareina udowodnił, że potrafi stanąć na wysokości zadania i ścigać się z najlepszymi zawodnikami serii, gdy wracał do zdrowia po złamaniu nadgarstka i zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej WRRC. I to pomimo tego, że nie ścigał się w Abu Dhabi Desert Challenge, Schareina wygrał rundę WRRC w Portugalii, która obejmowała trzy zwycięstwa etapowe, i był wicemistrzem w Desafio Ruta 40, a także w Rallye Du Maroc.
Dumny z kontynuowania hiszpańskiej tradycji najlepszych kierowców terenowych (patrz: Joan Barreda i Marc Coma), Schareina przetrwał niezwykle trudne 12 etapów Rajdu Dakar '25 w zeszłym tygodniu, ścigając się po raz pierwszy w historii na podium Dakaru, zajmując drugie miejsce za Danielem Sandersem (KTM).
Monster Energy złapał Schareinę na kilka pytań po Dakarze, gdy wszyscy wrócili z Arabii Saudyjskiej. Oto, co miał do powiedzenia…


Monster Energy: Tosha! Świetna robota w Arabii Saudyjskiej przez ostatnie dwa tygodnie. Twoje pierwsze podium w klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar. Opowiedz, jak się czujesz po 12 wyczerpujących etapach w Arabii Saudyjskiej.
Tosha Schareina: Prawda jest taka, że to nie był łatwy Dakar. Doświadczeni zawodnicy mówią o bardzo trudnej edycji. Tylko w pierwszym tygodniu mieliśmy takie same kilometry jak w innych edycjach w całości. Mieliśmy też 48-godzinny etap i maraton w tym pierwszym tygodniu, otoczeni wieloma skałami, przez co dotarliśmy do drugiego tygodnia całkowicie wyczerpani.
Imponujące, że tobie i twoim kolegom z zespołu Monster Energy/Honda HRC Rally udało się to przełknąć. Opowiedz trochę o punktach zwrotnych w wyścigu. Czy był jakiś konkretny obszar wyścigu, który pozwolił ci stanąć na podium? I odwrotnie, czy był moment, w którym pierwsze miejsce wydawało się być poza twoim zasięgiem?
Myślę, że byliśmy konkurencyjni pod każdym względem. Mieliśmy mały upadek, w którym uszkodziliśmy sobie obojczyk. Podczas wyścigu czuliśmy ból, ale nigdy nie wyobrażaliśmy sobie czegoś takiego. Walczyliśmy do ostatniego kilometra. Były dni, kiedy byliśmy bliżej, a inne trochę dalej, ale myślę, że te pierwsze trzy etapy, kiedy startowaliśmy w odwrotnej kolejności, miały duży wpływ na wyścig.
Dużo dyskutowano na temat nowych tabletów nawigacyjnych. Wielu zawodników miało problemy. Opowiedz o swoich doświadczeniach z nowym tabletem i o tym, jak wpłynął na Twój Dakar.
Zgadzam się, że nowy tablet to przyszłość. To system, który bardzo nam pomoże. Wszyscy znamy stres, jaki dawał nam papier, a teraz dzięki tabletowi wszystko jest łatwiejsze. Myślę też, że wciąż ma pewne wady; to bardzo młody system i normalne jest, że zdarzają się jakieś wady. Ale myślę też, że właściwą rzeczą byłoby stosowanie tych samych zasad dla wszystkich zawodników.
Pomimo wczesnej przewagi, jaką Daniel Sanders (KTM) uzyskał, a mianowicie decyzji sędziego 3. etapu o zwrocie czasu straconego (z powodu tabletu), ścigał się dobrze i wygrał najwięcej etapów. Porozmawiajmy o rywalizacji z Sandersem w Dakarze i twoich uczuciach do niego jako kolegi z wyścigu.
Cieszę się z Daniela. Miał świetny wyścig. Decyzja jury, czy oddać czas, czy nie, była bardzo kontrowersyjna. Zgadzam się, że czas powinien zostać zwrócony każdemu kierowcy, czy to Danielowi, czy innemu. Ale zasady powinny być stosowane jednakowo do wszystkich. Mieliśmy niesprawiedliwą sytuację pierwszego dnia, straciliśmy pięć lub więcej minut i nigdy ich nie odzyskaliśmy.
W szerszej perspektywie Dakar to tylko jeden wyścig z pięciu w 2025 FIM World Rally-Raid Championship. Opowiedz o swoich planach na resztę serii, jakie wyścigi najbardziej się wyróżniają i co trzeba zrobić, żeby wygrać tytuł.
Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ będziemy biec przez cały World Rally-Raid Championship. Za miesiąc będziemy w Abu Zabi i to będzie mój pierwszy raz w tym wyścigu. Mamy wszystkie składniki, aby móc walczyć o tytuł mistrza świata. Do dzieła!
To niesamowite. Dzięki jeszcze raz, Tosha. I od wszystkich w Monster Energy, gratulacje za doskonały rajd Dakar.
Dziękuję bardzo drużynie. Trochę ponad rok temu byłem w ośrodku Monster, składając podpis na tej wielkiej ścianie. Przyszedłem jako nowicjusz, a teraz walczymy o wygranie Dakaru. Jestem bardzo wdzięczny i jedziemy dla rodziny.
Wyniki końcowe wyścigu motocyklowego Monster Energy Dakar
Miejsce/Nazwisko/Zespół/Czas
2. miejsce – Tosha Schareina (Monster Energy/Honda)
53:17:42 (- minus 00:08:50)
3. miejsce – Adrien Van Beveren (Monster Energy/Honda)
53:23:38 (- minus 00:14:46)
5. miejsce – Ricky Brabec (Monster Energy/Honda)
53:38:42 (- minus 00:29:50)
6. miejsce – Skyler Howes (Monster Energy/Honda)
53:51:36 (- minus 00:42:44)
7. miejsce – Jose „Nacho” Cornejo (Hero/Monster Energy)
54:07:12 (- minus 00:58:20)
Następne…
Zawodnicy FIM World Rally-Raid Championship pozostają na piaskach Bliskiego Wschodu na rundę 2 WRRC 2025, podczas Abu Dhabi Desert Challenge, 21-27 lutego. Aby uzyskać więcej informacji, w tym „na żywo” pomiar czasu i punktację, odwiedź www.worldrallyraidchampionship.com