
Powszechnie uważany za jeden z prawdziwych klasyków w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata, WRC Kenia to widowisko jak żadne inne – zarówno dla kierowców, jak i załóg.
W rzeczywistości zeszłoroczny Rajd Safari w Kenii oznaczał koniec 20-letniego oczekiwania na powrót WRC do jednej z najbardziej magicznych lokalizacji, ale jak wszystkie magiczne miejsca, dolina Rift w sercu Nairobi – przez którą przebiega większość trasy - potrafi wyczarować sztuczki, których nie uwzględniłaby żadna inna runda WRC.